W tradycji ludowej roślinom nadawano nazwy pochodzące od ich właściwości leczniczych Dlatego też kosztywał jest dużo szerzej znany jako lekarski żywokost. Wspomaga on bowiem odbudowę ludzkich kości oraz ich wzrost, odżywienie. Bardziej zaawansowani fani ogrodnictwa naturalnego wiedzą, że żywokost jako nawóz czy środek ochrony roślin jest równie skuteczny. Najczęściej stosuje się go w formie wywaru do oprysków bądź gnojówki do nawożenia gleby.

Jak poznać żywokost na łące i w ogrodzie?

Pomylenie omawianej rośliny z innymi jest dość trudne. A to z racji jej bardzo charakterystycznego wyglądu. Łodyga w tym wypadku będzie bardzo wyprostowana i będzie miała wysokość około metra. W przekroju będzie kanciasta oraz znajdziemy na niej bardzo liczne rozgałęzienia. Do tego dochodzą liście o długości nawet pół metra, ostre, owłosione, szorstkie. Kwiaty są zwisające i mają kolorystykę białą lub fioletową. Korzeń żywokostu jest niezwykle długi – ma do osiemdziesięciu centymetrów długości, a jego grubość porównywana jest z grubością kciuka.

Gnojówka z żywokostu i wywar z żywokostu na szkodniki

Powyższa roślina ma w sobie ogromną ilość potasu. Dlatego też stosuje się ją jako środek wspomagający w tych glebach, które są w potas ubogie lub gdy po prostu chcemy uprawiań wymagające dużej ilości potasu pomidory i podobne warzywa. Wtedy to najlepiej przygotować gnojówkę z pociętej rośliny zalanej wodą i pozostawionej do fermentacji na okres około dwóch tygodni. Oczywiście stosujemy tu gnojówkę rozcieńczoną, nie zaś koncentrat.

Oprysk z żywokostu na mszyce to z kolei najczęściej wywar. Czyli, mówiąc w skrócie, młoda roślina zalana wrzącą wodą, zagotowana, pozostawiona do ostudzenia i również rozcieńczona. Pozbędziemy się w ten sposób mszyc, a dodatkowo pobudzimy łodygi i korzenie do wzrostu. A to wszystko dlatego, że żywokost lekarski skład ma bardzo bogaty. Są w nim związki śluzowe, garbniki, alantonina, wielofenolowe kwasy, asparganina, skrobia, związki cukrowe, eteryczne olejki, beta-sitosterol, aminokwasy czy mineralne sole krzemowe.